W idealnym świecie wszyscy konstruktorzy używali by jednego, idealnego oprogramowania CAD. Nikt nie miałby problemów z brakiem którejkolwiek funkcjonalności, a problem wymiany danych by nie istniał. Tak jednak nie jest, na rynku jest kilkanaście różnych programów CAD, w dodatku użytkownicy posiadają ich różne wersje rocznikowe, co dodatkowo utrudnia zadanie.
Co roku w większości programów silniku translatorów są poprawiane, dzięki temu wymiana danych staje się coraz lepsza. Ponieważ translatory są dwustronne, to istotny jest zarówno eksport danych, czyli sposób zapisywania danych do plików neutralnych, jak i import, czyli sposób odczytywania danych zapisanych zazwyczaj w innych programach.
ZW3D potrafi importować nie tylko pliki neutralne, taki jak STEP, IGES, SAT czy Parasolid, ale również może działać z plikami rodzimymi takich programów SolidWorks, CATIA, NX, Solid Edge, Inventor i ProE. Pliki z tych programów są traktowane tak samo jak pliki neutralne, nie mamy drzewka historii ich tworzenia, ale otrzymujemy geometrię z pominięciem błędów eksportu w wypadku starszych wersji.
ZW3D oprócz sprawnego silnika importu/eksportu danych, zawiera również rozbudowane narzędzia do naprawy modeli, które zostały eksportowane w starszych wersjach programów. Dzięki temu model z błędami, nie stanowi przeszkody przy pracy. W ZW3D możemy zarówno pracować z modelem powierzchniowym, jak i użyć operacji modelowania powierzchniowego i naprawy do przekształcenia go w model bryłowy.
Brak drzewa historii nie eliminuje natomiast możliwości edycji modeli. Nadal możemy upraszczać model dla ułatwienia dodania nowych operacji, poprzez usunięcie zaokrągleń, kieszeni czy wysp. Program jest w stanie rozpoznać i zmienić promienie zaokrągleń czy walców. Przemieścić otwory i wyspy, przesunąć ściany z zachowaniem krzywizny, czy zmienić ich kształt.
Niezależnie od tego czy model był robiony w ZW3D czy w innym programie, nie ma żadnych przeszkód, żeby przeprowadzić na nim rendering. Obecnie ZW3D wspiera bezpośrednie przesyłanie modeli do 2 programów renderujących: KeyShot i SimLab Composer. Oba są proste w obsłudze i intuicyjne, zawierają bogatą bibliotekę materiałów i możliwość ich edycji. Zasadza działania opiera się na metodzie złap-upuść materiał na model, dzięki czemu wystarczy w ZW3D rozróżnić odpowiednie elementy kolorami, by w programach renderujących nadać im różne materiały.
